REGATY   KLIPRÓW   HERBACIANYCH

Był koniec maja 1866 r. gdy rozpoczęły się wielkie regaty na trasie o długości ponad 15 tys. mil. Stawka najszybszych kliprów ruszyła w pogoni za sławą i premią przyznawaną za przywiezienie pierwszej herbaty do Londynu. Z  ujścia rzeki Min pierwszy wyszedł "Fiery Cross", wyprzedzając "Ariela", "Taeping", "Sericę" i "Taitsing". Pozostałe klipry w tym wyścigu nie liczyły się. Kolejność taka utrzymywała się przez większą część dystansu, zmieniały się jedynie odległości między żaglowcami. Przetasowania zaczęły się dopiero na Atlantyku. Do historii i legendy tych regat przeszedł nieprawdopodobny wręcz finisz. W  czwartek, 6 września, o godz. 5.55 rano "Ariel" jako pierwszy przyjął na pokład pilota, w pięć minut później inny pilot zameldował się na pokładzie "Taeping". Oba klipry sunęły wzdłuż białych klifów Dover pod wszystkimi żaglami. "Ariel" jako pierwszy zrzucił żagle i przyjął hol, jednak tym razem szczęście uśmiechnęło się do "Taepinga", który trafił na silniejszy holownik, dzięki któremu zameldował się u wejścia na Tamizę o 55 minut przed "Arielem". Ten jednak, po dobraniu drugiego holownika, o godz. 9 znalazł się przed wrotami East India Dock, "Taeping" natomiast kierował się do dalej położonego London Dock, przed którym znalazł się dopiero o godz. 10. Mając jednak mniejsze zanurzenie, zdołał wcześniej przejść przez śluzy doku i zacumować o 28 minut przed "Arielem". W  myśl dotychczasowych zasad zwycięzcą powinien zostać "Taeping", jednak kapitanowie obu kliprów, porozumiawszy się ze sobą, zdecydowli podzielić premię, uznając tym samym pojedynek za remisowy. Jeszcze tego samego dnia, po południu, zacumowała "Serica", w dwa dni później "Fiery Cross", a w dzień po nim "Taitsing". Regaty roku 1866, które wzbudziły tyle namiętności i entuzjazmu, były równocześnie ostatnimi, w których premia przypadała kliprowi cumującemu jako pierwszy w Londynie, bez względu na czas podróży. Ponieważ aż 5 kliprów w krótkim czasie dostarczyło dużą ilość herbaty do Londynu, jej cena spadła. Z  tego powodu zrezygnowano z przyznawaia premii w następnych latach. Odtąd, przez 12 kolejnych lat, za zwycięzcę uznawano kliper, który uzyskał w sezonie najlepszy czas, z dowolnego herbacianego portu Chin do Londynu.

Dwa kolejne sezony to również lata wielkich emocji na herbacianych trasach. Pierwszoplanowe role odgrywały bliźniacze "Ariel" i "Sir Lancelot". W  1867 r. najszybszy był "Sir Lancelot" przed "Arielem", w następnym roku bliźniaki pogodził "Spindrift" wyprzedzając "Ariela" i "Sir Lancelota", wreszcie w 1869 r. ponownie triumfował "Sir Lancelot".

ZDOBYWCY PREMII przyznawanej w latach 1856-1866
za przywiezienie pierwszej herbaty do Londynu
1856 - "Lord of the Isles"
1857 - "Fiery Cross"
1858 - "Fiery Cross"
1859 - "Ellen Rodger"
1860 - "Falcon"
1861 - "Fiery Cross" (2)
1862 - "Fiery Cross" (2)
1863 - "Fiery Cross" (2)
1864 - "Serica"
1865 - "Fiery Cross" (2)
1866 - "Ariel", "Taeping"

ZWYCIĘZCY REGAT HERBACIANYCH w latach 1867-1878
decydował czas osiągnięty w sezonie przeciwnego monsunu na trasie Chiny-Londyn
1867 - "Sir Lancelot" - 100 dni
1868 - "Spindrift" - 97 dni
1869 - "Sir Lancelot" - 89 dni
1870 - "Windhover" - 99 dni
1871 - "Titania" - 93 dni
1872 - "Norman Court" - 96 dni
1873 - "Thermopylae" - 100 dni
1874 - "Thermopylae" - 104 dni
1875 - "Thermopylae" - 112 dni
1876 - "Cutty Sark" - 109 dni
1877 - "Thermopylae" - 104 dni
1878 - "Windhover" - 120 dni

OPRACOWANIE: "BAKSZTAG"
na podstawie: Kalendarz "MORZA" 1990 r. - Klipry

Strona główna / Ciekawostki / Regaty kliprów herbacianych